We wpisie zamiast życzeń znajdziecie wskazówki dotyczące budowania wartościowych relacji. O wpływie pochwał i przysług w przystępny sposób pisze Elliot Aronson w książce Człowiek istota społeczna (E. Aronson, Człowiek istota społeczna, Warszawa 2008, s. 338-354), wykazując granicę między pochwałą a manipulacją, potrzebą motywacji, akceptacji, sympatii, atencji.
Wszystkie aktywności człowieka związane

z nieustannym tworzeniem się kultury dotyczą również
tej szczególnej relacji między ludźmi, która ma miejsce w przestrzeni szkolnej.
Profesor UJ, Jadwiga Kowalikowa pisze, że praca pedagogiczna wymaga wiary w jej sens, uznania, że jej wartości nie mierzy się żadną walutą. Jest ona dla osób, które uznają tak zwane cele wyższe. (…) Nauczyciel przekonany, iż służy dobrej sprawie łatwiej zniesie rozmaite niepowodzenia i przykrości. A niektóre bardzo bolą. Uczniowie nie zawsze docenią jego dobre intencje. Ta umiejętność przychodzi z wiekiem. Nie zawsze też ich humor będzie dobrotliwy. Będzie potrzebował cierpliwości i wyrozumiałości. (Jadwiga Kowalikowa, Narodziny nauczyciela polonisty, Kraków 2006, s.260).

Zamiast życzeń zamieszczam garść wskazówek, które pozytywnie wpłyną na relacje między nauczycielem a uczniem. Po co życzyć, skoro można zacząć działać:

1. Uwierz, że jestem świetny, a wtedy i ja uwierzę w swoje możliwości.
2. Obserwuj mnie i dostrzegaj moje najmniejsze nawet przejawy starania, zauważ, że się wspinam i mów mi o tym jak najczęściej.
3. Dostosuj działania do mnie, materiał przekazuj w taki sposób, by był dla mnie interesujący.
4. Daj mi odpocząć, daj przestrzeń, która sprawi, że zacznę rozwijać się, rozkwitać.
5. Motywuj mądrymi pochwałami, udzielaj konstruktywnej krytyki i miej dla mnie wyrozumiałość.
6. Słuchaj mnie, udzielaj rad, dziel się swoim doświadczeniem i odczuciami, ale bez wywierania presji, a wspólnie przeniesiemy góry :)!

Wszystkim, którzy związani są z edukacją życzę wszystkiego najlepszego i pamiętajcie, Drodzy, że wspaniale jest obserwować, jak podopieczni rozwijają się, stają się coraz bardziej samodzielni, dojrzali. Niewiele zawodów dostarcza takiej radości. Ale znów wypada przywołać banalną, lecz potwierdzoną w życiu prawdę, iż nie każdy nadaje się na nauczyciela. Wspomniana satysfakcja, radość i sukces* czekają na tych, którzy chętniej dają, niż biorą (tamże, s. 261.)

* Jeśli chcecie przypomnieć sobie wpis o sukcesie w edukacji, zapraszam: http://czytasztosuper.pl/slowo-wytrych-sukces-196

Wszystkiego, co dla Was najlepsze!
Dziękuję, że JESTEŚCIE,
E&CTS

PODZIEL SIĘ