SŁOWO O LITERATURZE I SZTUCE NA DZIŚ? PROSZĘ BARDZO #40. Co pandemia ma wspólnego z estetyką i poczuciem piękna, a także z literaturą? Może nic, bo piękno to np. rodzaj zbytku, albo tylko antypody, opozycja, wprowadzenie dysonansu między to co się dzieje, między aktualne doświadczenie wspólnotowe a stan elitarności, luksusu. Tymczasem, śledząc myśl filozoficzną w tym estetycznym kontekście od Plotyna do Adorna, trzeba zauważyć, że właśnie teraz w okresie izolacji mamy szansę się z tym pięknem zmierzyć, również albo przede wszystkim przez obcowanie z kulturą i sztuką. Jednocześnie ja zawsze będę podkreślać, iż literatura i sztuka w sposób transparentny graniczą z życiem, ZATEM KAŻDA PRÓBA MIERZENIA SIĘ ZE SZTUKĄ, SZTUKĄ SŁOWA JEST JEDNOCZEŚNIE PRÓBĄ MIERZENIA SIĘ Z PIĘKNEM I ŻYCIEM JAKO TAKIM. Pośrednio więc ten wpis wiąże się z poprzednimi o zasadzie prawdopodobieństwa, drodze ku słońcu, wyborach, które nas określają, i ich skalowalności. Profesor Stróżewski w jednym ze swoich wykładów mówił, że piękno jest czymś tajemniczym i każda próba wyjaśnienia go jest fragmentaryczna i nie do końca zadowalająca. Piękno jest dialektyczne, rozpięte gdzieś między życiem a transcendencją, treścią a formą, subiektywnym a obiektywnym, podmiotem a przedmiotem, naśladownictwem a ekspresją, wspólnotą a indywidualnością, życiem a wiecznością, techne a transgersją. Oczywiście chociaż apodyktyczna intersubiektywność jak rzep trzyma się ogona estetyki, to jednak nie sposób zauważyć, że nawet gust (smak) wyrywa się bylejakości, uszlachetnia. Takie uwagi czynił już Arystoteles, bo w zakresie doświadczania piękna panuje jakiegoś rodzaju zgoda, przyzwolenie na zauważalną jakość i w ten sposób Dali to wciąż Dali, choć nie każdy mając wybór wśród dzieł wybitnych zdecydować się właśnie na jego obrazy. Są jeszcze w pamięci wielu słynne słowa Norwida o pięknu, co ma zachwycać do pracy, a ta z kolei prowadzić do zmartwychwstania (rozumianego także jako rodzaj otrząśnięcia się, przebudzenia, odnowy). Właśnie piękno wiąże się z zachwytem, ale jednocześnie należy w tej reakcji wykluczyć naiwność i rozumieć, ze zachwyt ów dotyczy nie tylko owoców („Tak więc po owocach poznacie ich” ), ale także tego, który rodzi np. artysty, człowieka. Dotykając piękna, dotykamy drugiego człowieka i wybijamy się gdzieś ponad rzeczywistość. „Żadnej opowieści nie można zamknąć w granicach jednego horyzontu. […] Kooperatywna narracyjna interpretacja nie jest grą o sumie zerowej. Wspólne pojmowanie sensu nie musi oznaczać hegemonii, wpychania narracyjnej wersji silniejszych w gardła słabszych – nawet jeśli w grę wchodzą napięte kwestie polityczne. Jak literatura feministyczna, kolonialna i mniejszościowa otworzyła nasze horyzonty, tak historia i uczciwie napisany, mądrze zinterpretowany i poddany otwartej debacie publicznej komentarz społeczny może stworzyć bogatszy, demokratyczny świat. […] Debatę i negocjacje, przebiegające otwarcie, postrzegam jako wroga hegemonii – w odniesieniu do płci, rasy, pochodzenia etnicznego, religii lub po prostu rozwiązań siłowych.” (Jerome Bruner, „Nauczanie Teraźniejszego, Przeszłego, Możliwego” w: „Kultura edukacji”, Kraków 2010, s. 137-138). Na jakie zatem konkluzje się zdobyć, żeby schylić niniejszy wpis ku końcowi? Po pierwsze , należy przyjąć, że pogranicza i dialektyczność są częścią naszego życia, zatem to, co wydaje nam się elitarne, zarezerwowane dla niewielu i bardzo wtajemniczonych ożywa w najmniejszej części naszego życia, wytworów, doświadczeń. Po drugie, sztuka a tym samym piękno jest czymś, co wyrywa nas z bylejakości i uszlachetnia, a jednocześnie czyni naszą codzienność lepszą. Po trzecie, piękno ma moc ożywczą, prowadzi do metaforycznego zmartwychwstania, ale zmartwychwstania – jak chce Norwid – przez pracę, ogólniej: aktywność, działanie. Po czwarte czas mierzenia się samemu ze sobą a do tego moment ciszy, refleksji, pauzy jest potrzebny to czas obcowania z pięknem. Biorąc to pod uwagę, MOŻNA ZARYZYKOWAĆ WSZECHOGARNIAJĄCĄ HIPOTEZĘ, ŻE Z PANDEMII PRAWDOPODOBNIE WYJDZIEMY LEPSI, PIĘKNIEJSI, USZLACHETNIENI, CZEGO I SOBIE, I WAM ŻYCZĘ. Wasza E. z CTS

Wpis powstał w 12. 05.2020 r.

#czytasztosuper #literatura #sztuka #gust #estetyka #pandemia #izolacja

PODZIEL SIĘ