Z cyklu „Ćwiczenia na piąt(kę)ek” #12. Przepracuj w sobie wskazówki HR. W poniedziałek przybliżony został model myślenia Heleny Rubinstein. Warto zatem rozpisać myśli, którymi kierowała się ikona i odpowiedzieć sobie na kilka pytań, a także wykonać konkretne zadania podnoszące jakość naszego życia, nie tylko na niwie edukacyjnej, ponieważ za każdym razem o człowieku i sobie samym powinniśmy myśleć całościowo, holistyczne. (Owszem, codzienność stawia przed nami wyzwania, zmieniamy miejsca zamieszkania, pracy, kończymy projekty i otwieramy nowe, ale za każdym razem składają się te „elementy” w jakąś całość, w nas samych, w nasze życie).
Odpowiedz na poniższe pytania. Zapisz odpowiedzi, to bardzo ważne, aby zrozumieć sens zadania i siebie samego:
1) Wolno ci dokonywać pozytywnych zmian zaśniedziałych schematów. Jaka pozytywna zmiana została przez Ciebie wprowadzona w niedawnym czasie? Jaką zamierzasz implementować w najbliższej przyszłości w swoim życiu prywatnym lub/i zawodowym?
2) Podróże i eksploracja szerokości geograficznych zwykle kształcą, pozwalają również przyjąć znacznie szerszą perspektywę. Jeśli odbyłeś niedawno jakąś podróż, napisz, co nauczyła Cię ona, czego dowiedziałeś się o ludziach i o sobie? Jeśli nie planujesz podróży, weź pod uwagę mikroskalę i spróbuj na przykład iść inną drogą do pracy, przyjrzyj się najbliższej okolicy, obserwuj ludzi, zwierzęta, a następnie wynotuj wnioski, inspiracje.
3) Ciężka praca przeważnie jest komponentem każdego udanego i solidnego sukcesu. Zastanów się, co najbardziej trudzi Cię i męczy w pracy i życiu, a jeśli uznasz, że jednak Twoje przemyślenia są dosyć trywialne i nie powinieneś był narzekać, spróbuj wyznaczyć sobie dodatkowy cel, jakbyś dokładał dodatkowy hantel, ćwicząc na siłowni. Zapisz emocje, odczucia dotyczące wprowadzonej zmiany.
4) Ucz się i nie zadawalaj tym, co masz. Nie musisz od razu zapisywać się na kolejne studia, ale zadbaj o siebie, sięgając po dobrą książkę, świetnie przygotowany poradnik, obejrzyj wartościowy film i sięgnij po branżową prasę.
5) Świat to za mało. Spokojnie, nie musisz pakować walizek i zaczynać działalności w Nowym Jorku, wystarczy, że o tym, czym się zajmujesz, również o swoim życiu pomyślisz w skali globalnej. Być może uznasz, że niektóre obszary codzienności czy wykonywanych zadań pora uwolnić od anachronizmu, zrewidować.
6) Reaguj na kryzys i bądź przezorny. Oczywiście nie sposób przewidzieć wszystkich wydarzeń i chyba po falach pandemii nie trzeba nikogo do tej uniwersalnej prawdy przekonywać, jednak mówi się również, że przezorny zawsze ubezpieczony. Pomyśl o tym, co w swoim życiu mógłbyś bardziej chronić, może są to finanse, zdrowie, może dobra duchowe lub materialne. Zastanów się, co powinieneś zrobić, by służyły Ci bardzo dobrze i jak najdłużej.
7) Inspiruj się interesującymi ludźmi. Bądź bezwzględny, myśląc o osobach, które Cię otaczają, zrób to dla własnego dobra. Zastanów się, co wnoszą do Twojego życia, jak Cię inspirują, mobilizują i czy możesz powiedzieć, iż dzięki tym osobom jesteś coraz lepszy, starasz się w różnych obszarach Twojego życia prywatnego i zawodowego? Cóż, może będzie trzeba pożegnać toksyczną relację lub towarzystwo, które „pcha” Cię do złego, gorszego lub bylejakości.
8)Konkurencję traktuj jak stymulator rozwoju. Cokolwiek w życiu robisz, zawsze będziesz mieć konkurencję – może nią być również sąsiad z ładnie skoszonym trawnikiem, jednak tylko od Ciebie zależy, jak potraktujesz konkurencję i dobrze (najzdrowiej) byłoby gdybyś uznał ją za współuczestnika zdarzeń i świata, w którym żyjesz, „oceanu”, po jakim pływasz. Watro w tym miejscu przypomnieć wpis o strategii błękitnego oceanu: http://www.czytasztosuper.edu.pl/z-cyklu-poniedzialek-z…/
9) Trzymaj się wizji i pomysłów, poświęć się dla celu. Zapisuj pomysły, wizje i pozostań im wierny. Nie ma nic gorszego, niż działanie bez braku przekonania, osłabia ono Ciebie, zespół np. współpracowników, rodzinę. Pamiętaj również, że wizje i cele muszą mieć pozytywny aspekt. Co prawda mówi się, że dobrymi intencjami jest piekło wybrukowane, ale złych nie należy mieć w ogóle, bo one się „zemszczą” na Tobie, co stanie się tylko kwestią czasu.
10) Specjalizuj się i dbaj o jakość produktu, usługi, którą proponujesz dla rodziny, klientów, przyjaciół. To nie musi być od razu jakieś spektakularne przedsięwzięcie, ale np. ładnie podana owsianka na śniadanie lub czas przeznaczony na czytanie wzmacniającego Twoje kompetencje artykułu, który ukazał się na zagranicznym portalu.
11) Bądź odważna i traktuj ludzi indywidualnie. Cokolwiek w życiu robimy, zawsze prędzej czy później na horyzoncie pojawi się drugi człowiek. Przyjmij, że jest on złożonością, oryginałem. Poświęć mu czas, uwagę, pozwól sobie na zrozumienie go jako partnera, klienta, współpracownika, kontrahenta, sąsiada.
12) Pamiętaj, że pomoc innym kluczem do sukcesu. Nie ma nic złego w myśleniu o pieniądzach, które – trudno zaprzeczyć – sa ważnym aspektem egzystencji, jednak dużo trudniej pracuje się, żyje ludziom, którzy aspekty ekonomiczne mają za priorytet. Podstawowe potrzeby muszą być oczywiście zaspokojone, jednak jeśli pieniądz będzie w Twojej głowie niejako produktem ubocznym świetnych działań i przedsięwzięć, to droga do powodzenia i sukcesu stanie się coraz bardziej prosta, a trudności nie złamią Cię tak szybko. Pomyśl o tych kwestiach, o sobie, o Twoim niezłym „wczoraj” i Twoim lepszym „jutro”. Jeśli masz ochotę wrócić do tekstu o Helenie Rubinstein, to znajdziesz go tu: http://www.czytasztosuper.edu.pl/poniedzialek-z-impetem…/ POWODZENIA! EzCTS
PODZIEL SIĘ